STANY ZJEDNOCZONE ZAJMUJĄ PIERWSZE MIEJSCE W HANDLU LUDŹMI

Stany Zjednoczone zajmują niechlubne pierwsze miejsce w rankingu jednego z najgorszych krajów na świecie w zakresie handlu ludźmi. Według opublikowanego w 2019 roku raportu Departamentu Stanu to właśnie z USA pochodzi najwięcej niewolników seksualnych.
Popyt na handel ludźmi
W corocznie opracowywanym przez Departament Sanu raporcie na temat handlu ludźmi to właśnie trzy kraje w 2018 roku – Stany Zjednoczone, Meksyk i Filipiny zajęły główne miejsca.
Podstawą handlu ludźmi w Ameryce jest prosta ekonomia: podaż i popyt.
Geoff Rogers, współzałożyciel United States Institute Against Human Trafficking (USIAHT) twierdzi, że „Stany Zjednoczone są największym konsumentem seksu na świecie. Dlatego społeczeństwo napędza popyt”.
W 2018 r. wszczęto 230 federalnych postępowań w sprawie handlu ludźmi, skazano 526 osób, a ponad 70 proc. spraw zakończyło się wydaniem wyroku na ponad pięć lat więzienia.
Popyt na usługi seksualne w Stanach Zjednoczonych jest globalny, a problem handlu ludźmi w Ameryce potęguje znaczny niedobór usług seksualnych dostępnych dla osób ze środowiska LGBT.
Niektórzy mężczyźni podróżują po całym świecie, udają się do takich miejsc jak Tajlandia i inne miejsca w Azji Wschodniej, aby skorzystać z opłaconego seksu zazwyczaj z osobami nieletnimi tej samej płci.
Jednak w rzeczywistości popyt jest tak duży, że podaż musiała zostać zaspokojona na miejscu, dlatego handlarze ludźmi wypełniają zapotrzebowanie dziećmi i młodymi dorosłymi, którym nie jest w życiu łatwo.
Według raportu od 50 do 60 proc. amerykańskich niewolników seksualnych wychowuje się w rodzinach zastępczych.
To właśnie dzieci przebywające w rodzinie zastępczej, bezdomna młodzież, dzieci imigrantów oraz dzieci z problemami związanymi z nadużywaniem substancji psychoaktywnych były szczególnie narażone na wpadnięcie w pułapkę handlu ludźmi.
Niechlubne podium
Według raportu Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych ponad 300 000 młodych mieszkańców Ameryki uważa się za zagrożonych wykorzystywaniem seksualnym.
Szacuje się również, że każdego roku w Stanach Zjednoczonych dochodzi do 199 000 incydentów seksualnych nadużyć.
Funkcjonariusze organów ścigania koncentrują się na poszukiwaniach i aresztowaniach, zaś założyciele organizacji non-profit przyjmują bardziej holistyczne podejście do leczenia ocalałych.
Brook Bello, założyciel organizacji zajmującej się zwalczaniem handlu ludźmi More Too Life na Florydzie, koncentruje się na pomocy w rozwijaniu umiejętności prowadzenia udanego życia po wydostaniu się z pułapki handlu ludźmi.
A nie jest to łatwe, bo przeciętna ofiara seksualnego wykorzystywania w USA, której udzielana jest pomoc, ma ponad 18 lat, a po raz pierwszy została zgwałcona średnio w wieku trzech lat.
Mimo że różne organy podejmują walkę w celu wyeliminowania handlu ludźmi i uzdrowienia tych, którzy przeżyli, Stany Zjednoczone zajmowały i nadal zajmują to niechlubne podium w handlu ludźmi…
⇒ Czytaj także: NEPALSKA „MATKA TERESA” URATOWAŁA PONAD 18 000 KOBIET PRZED HANDLEM LUDŹMI
♦ Odkrywaj zakryte z nami, wspieraj rozwój portalu ⇒ KLIK
♦ Współpraca reklamowa na portalu ⇒ kontakt@odkrywamyzakryte.com
♦ Zareklamuj światu swą działalność, produkty, miejsce, wydarzenie itd. – dodaj swoje ogłoszenie ⇒ KLIK
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie
https://www.youtube.com/watch?v=72d_hBAjVXE