PRAWDA O MLEKU MIGDAŁOWYM: NA PRÓŻNO W NIM SZUKAĆ MIGDAŁÓW

Masowo produkowane produkty mleczne to po prostu podsycający choroby koktajl sprzedawany jako potencjalny zbawca w walce z osteoporozą. Dla wielu z nas mleko migdałowe wydaje się idealnym zamiennikiem. Okazuje się, że tak nie jest, przynajmniej biorąc pod uwagę sposób, w jaki produkowany jest napój komercyjnie nazywany mlekiem migdałowym.
Mleko migdałowe zyskało solidną reputację jako zdrowa alternatywa mleka na bazie roślin.
Niestety jest więcej niż kilka rzeczy, które trzeba wiedzieć o tym napoju, o którym większość konsumentów myśli, że jest zdrowy, bo jako taki jest reklamowany.
Oczywiście nasuwa pytanie: czy na pewno to dobry wybór?
Ile migdałów jest w napoju popularnie nazywanym mlekiem migdałowym?
Niezauważalny procent migdałów
Chociaż mleko migdałowe niekoniecznie zawiera szkodliwy koktajl antybiotyków, hormonów wzrostu i zagrożeń dla zdrowia związanych z hodowlą przemysłową, okazuje się, że w rzeczywistości oferuje bardzo niewiele pod względem prawdziwej wartości odżywczej.
Szklanka świeżego mleka migdałowego zawiera mniej witamin i minerałów niż garść migdałów.
Jedna z analiz brytyjskiej marki mleka migdałowego Alpro wykazała,że migdały stanowią tam tylko 2% całego napoju!
Kombinacje składników wśród mleka migdałowego innych producentów Wielkiej Brytanii i USA są „dość podobne”.
Biorąc pod uwagę, że zaledwie 2% napoju zwanego mlekiem migdałowym to migdały, bardziej odpowiednim określeniem powinno być nazwanie go „kolorową wodą, która może zawierać śladowe ilości migdałów”.
I chociaż to nie wiąże się z żadnymi groźnymi skutkami ubocznymi masowej produkcji produktów mlecznych, to jednak taka ilość wprowadza konsumenta w błąd.
Zwykle pijemy mleko migdałowe z jednego głównego powodu, dla którego migdały są tak niesamowite: są niesamowitym wegetariańskim źródłem białka.
Jeśli mleko migdałowe w zasadzie nie zawiera migdałów, jest to tylko iluzja „zdrowego napoju” wypełnionego syntetycznymi witaminami, które organizm ledwo jest w stanie przetworzyć.
Przygnębiająca wartość „odżywcza”
Standardowa porcja migdałów zawiera około 160 kalorii.
A cała szklanka popularnego mleka migdałowego?
Tylko marne 30 kalorii, ponieważ nie ma w sobie zbyt wiele rzeczywistej substancji, z której powinien być wyprodukowany napój.
Przygnębiające są również wartości odżywcze pod względem ilości białka i tłuszczu.
Standardowa porcja migdałów zawiera 6 gramów białka i 14 gramów zdrowego tłuszczu.
Z drugiej strony kubek mleka migdałowego zawiera tylko 1 gram białka i 2,5 grama zdrowego tłuszczu.
Innymi słowy, aby uzyskać taką samą wartość odżywczą, jak pojedyncza porcja migdałów z mleka migdałowego, musielibyśmy wypić mniej więcej karton zamiast jednej filiżanki.
W rzeczywistości masowo produkowane mleko czy napój migdałowy potrzebuje innej nazwy, bardziej adekwatnej do jego składników, np. woda migdałowa ze znikomą wartością odżywczą.
⇒ Czytaj także: PLEŚŃ, KONSERWANTY, ZAWYŻONA NALEŻNOŚĆ – INSPEKCJA HANDLOWA SPRAWDZIŁA ŻYWNOŚĆ NA WAGĘ
Wesprzyj niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw i wszechobecnej propagandy.
1) Przelew na konto bankowe Dla: Odkrywamy Zakryte. Numer konta: 70 1050 1807 1000 0091 4563 2593
2) Pay Pal Kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/
Realizujemy również współpracę reklamową ⇒ kontakt@odkrywamyzakryte.com i ogłoszenia⇒ KLIK
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.