KOŚCIÓŁ WYDAŁ 10,6 MLN DOLARÓW NA OCHRONĘ PEDOFILSKICH ZACHOWAŃ DUCHOWNYCH

Kościół katolicki wydał 10,6 miliona dolarów w ciągu zaledwie 7 lat i to tylko w północno-wschodnich częściach Stanów Zjednoczonych na ochronę pedofilskich zachowań duchownych. Na czym skupiały się te chroniące działania? Czemu chciano zapobiec?
Walka z zaostrzeniem prawa
Przedstawiciele Kościoła katolickiego w USA robią wszystko, by sprawa pedofilskich zachowań duchownych jak najrzadziej ujrzała światło dzienne.
Wobec tego przez siedem lat (2011-2018) wydali kilkanaście milionów dolarów na walkę ze zmianami w prawie, dotyczącym wypłaty odszkodowań dla ofiar molestowania seksualnego.
Władzom Kościoła chodziło głównie o zwalczanie ustawodawstwa, które pomogłoby ofiarom seksualnego wykorzystywania przez duchownych w dochodzeniu sprawiedliwości.
Szczegółowy plan wydatków przedstawiono w raporcie dotyczącym tego zjawiska, którego przygotowanie zleciły cztery niezależne firmy prawnicze.
10,6 mln dolarów
Łączna kwota, jaką władze Kościoła katolickiego w latach 2011-2018 przeznaczyły na ten cel, opiewa na bagatela 10,6 mln dolarów.
Ofiar wykorzystywania seksualnego przez duchownych w Stanach Zjednoczonych jest naprawdę dużo, ale Kościół, który deklaruje wzięcie odpowiedzialności za wszelkie prześladowania, robi wszystko, by blokować ofiarom możliwość dochodzenia sprawiedliwości w sądzie.
Przykładowo w Nowym Jorku Kościół katolicki wydał na ten cel ponad 2,9 mln dolarów.
Chodziło tam o sprzeciw wobec ustawy, którą gubernator Andrew Cuomo ostatecznie podpisał 14 lutego 2019 r.
Ustawa daje ofiarom więcej czasu na dochodzenie sprawiedliwości i podnosi maksymalny czas, który upłynął od popełnionego czynu pedofilskiego, by ofiary mogły dochodzić przed sądem sprawiedliwości wobec swych oprawców.
Podobnie jest Pensylwanii, gdzie w 2018 r. ława przysięgłych przedstawiła szczegółowe dowody na to, że ponad 300 kapłanów zostało wiarygodnie oskarżonych o molestowanie seksualne ponad 1000 dzieci.
Kościół katolicki wydał ponad 5 mln dolarów na to, aby utrzymać obecne ograniczenia w ustawie o przedawnieniu popełnionego czynu.
Wszystko dla dobra… sprawców
Zamiar i aktywność w zwalczaniu reform, które przyniosłyby korzyści ofiarom wykorzystywania seksualnego, wydają się bezpośrednio sprzeczne z ostatnimi oświadczeniami Kościoła, podanymi publicznie dla całego świata, w którym przysięga wziąć na siebie odpowiedzialność za popełnione przestępstwa.
W sierpniu 2018 r. sam papież Franciszek w „Liście do Ludu Bożego” napisał:
[…] po raz kolejny stwierdzam cierpienie wielu nieletnich z powodu wykorzystywania seksualnego, władzy i sumienia popełnianych przez znaczną liczbę księży i osób konsekrowanych.
Przestępstwo to wywołuje głębokie rany cierpienia i niemocy, przede wszystkim u ofiar, ale także w ich rodzinach i całej wspólnocie, niezależnie od tego, czy są to osoby wierzące, czy też niewierzące.
Patrząc w przeszłość, nigdy nie będzie dość proszenia o przebaczenie i prób naprawienia wyrządzonych szkód.
Patrząc w przyszłość, nigdy nie będzie dość tego, co się czyni, aby stworzyć kulturę zdolną do zapobiegania takim sytuacjom, nie tylko, aby się nie powtarzały, lecz także nie znajdowały miejsca na ukrywanie i utrwalanie.
Cierpienie ofiar i ich rodzin jest także naszym bólem, dlatego musimy ponownie podkreślić nasze wysiłki, aby zapewnić ochronę nieletnim i dorosłym w sytuacjach zagrożenia.
Słowa papieża nie znajdują jednak odzwierciedlenia w dotychczasowej działalności Kościoła.
Jak zauważają autorzy raportu, Kościół katolicki nie tylko nadal inwestuje w lobbing przeciwko interesom ofiar, ale ich inwestycje w tej dziedzinie rzeczywiście wzrosły przez lata.
Tak naprawdę dokładnie nie wiadomo, jakie są to kwoty, ponieważ dane przedstawione w raporcie opierają się wyłącznie na dokumentach publicznych udostępnionych w poszczególnych stanach: Connecticut, Maine, Massachusetts, New Hampshire, New Jersey, Nowy Jork, Pensylwania i Rhode Island.
Wielce „prawdopodobne” jest również to, że przynajmniej część pieniędzy wykorzystanych przez Kościół katolicki do walki ze zmianami w ustawach, by chronić pedofilskie czyny duchownych, pochodzi z niedzielnych ofiar dawanych na tacę przez wiernych.
Czytaj także: PEDOFILIA W KOŚCIELE – MECHANIZM DEGRADACJI KSIĘŻY
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=BrUvQ3W3nV4