GÓRA ZYNDRAMA – MASZKOWICE NICZYM MYKENY
Góra Zyndrama jak się okazało, a wiadomo to już od 1905 roku, została ukształtowana przez człowieka. Najpierw uważano, że osada ta pochodzi z czasów przed Chrystusem, ale dopiero niedawno okazało się, że jest to o wiele starszy obiekt. Co jeszcze skrywa Góra Zyndrama w Maszkowicach?
Trochę faktów
Maszkowice znajdują się w dolinie Dunajca, na południe od Nowego Sącza, a region, w którym leży miejscowość, nazywany jest Ziemią Łącką i słynie szczególnie z sadownictwa oraz z pięknego podgórskiego krajobrazu.
Jednak Maszkowice znane są przeważnie ze wznoszącej się nad nimi Górze Zyndrama, która znajduje się w centrum wsi, naprzeciwko szkoły.
Wzgórze to swoją nazwę wzięło od imienia wodza spod Grunwaldu, czyli Mikołaja Zyndrama z Maszkowic.
Zyndram był to polski rycerz, który urodził się około połowy XIV wieku, a podczas bitwy grunwaldzkiej dowodził wojskami polskimi i osobiście poprowadził również do ataku chorągiew ziemi krakowskiej.
Zgodnie ze źródłami historycznymi jego siedzibą były Maszkowice w gminie Łącko.
Jego legenda żyje do dzisiaj, a tradycja ludowa od dawna wiąże jego postać z pozostałościami grodu, który znajduje się na wzgórzu nad wsią.
W 1905 roku krakowski archeolog Włodzimierz Demetrykiewicz odwiedził właśnie Maszkowice i potwierdził istnienie na wzgórzu grodu, który był chroniony fosą oraz zbudowanym z kamieni wałem.
Właśnie tak zaczęła się historia tej góry, jako stanowiska archeologicznego.
Następnie stanowisko było odwiedzane przez innych badaczy, ale pierwsze badania wykopaliskowe zostały podjęte dopiero w 1959 roku i z przerwami trwały one do 1975 roku.
Badania te były prowadzone przez Marię Cabalską z ówczesnej Katedry Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, ale poza archeologami w badaniach brała również udział miejscowa ludność.
Ekspedycja Marii Cabalskiej zbadała głównie północną partię stanowiska.
O wynikach badań pisano w artykułach, które publikowano w kraju i za granicą, ale prace te nie przyniosły odkrycia fundamentów Zamku Zyndrama ani nawet pozostałości jakiegoś innego budynku.
Jednak okazało się, że w epoce brązu, czyli od około 2200 do około 800 przed Chrystusem i we wczesnej epoce żelaza, czyli od około 800 do około 400 przed Chrystusem, istniała osada obronna, która tętniła życiem.
Według Marii Cabalskiej osadę tę zamieszkiwała ludność tzw. kultury łużyckiej i to właśnie przedstawiciele tej kultury mieli wykopać fosę oraz wznieść widoczny do dziś wał, a miało to mieć miejsce we wczesnej epoce żelaza.
Góra Zyndrama i prace wykopaliskowe
W 2010 roku prace rozpoczęła ekspedycja z Instytutu Archeologii w takim miejscu, gdzie gwałtownie kończy się szczytowe wywłaszczenie Góry Zyndrama oraz zaczyna się jej wschodni stok.
W sezonie 2012 i 2014 kontynuowano badania, które pozwoliły stwierdzić, że pod pozostałościami osady, odsłoniętej podczas dawnych wykopalisk, znajdują się resztki drugiego osiedla, które jest starsze o ponad pół tysiąca lat.
Starszą osadę w Maszkowicach można datować na XVII i XVI wiek przed narodzeniem Chrystusa, a także łączyć z okresem, który nazywany jest wczesną epoką brązu.
Pewne jest również to, że jej mieszkańcami nie była rdzenna ludność Małopolski od końca epoki kamienia, ale niewielka, bo licząca około 150 – 200 osób, grupa kolonistów, którzy prawdopodobnie przybyli z terenów dzisiejszych Węgier.
Poza tym został ścięty cały wierzchołek góry i w ten sposób stworzono wywłaszczenie terenu o powierzchni około 0,5 hektara.
W ten sposób pozyskano wiele gliny i w związku z tym na wschodnim i północnym stoku góry zbudowano taras, który dodatkowo poszerzył przestrzeń osady.
Do tego cała konstrukcja została wzmocniona przez suchy mur, który został zbudowany z dużych bloków piaskowca, a zostały one spojone gliną.
Badania geofizyczne pozwoliły stwierdzić, że ciągnął się on na długości około 120 – 140 metrów i otaczał całe osiedle od wschodu oraz północy.
Mur ten zapewne pełnił funkcję muru oporowego, ale też utrudniał dostęp do osiedla potencjalnym napastnikom.
I właśnie to sprawiło, że ta góra stała się interesująca dla badań archeologicznych, gdyż w całej Europie Środkowej znanych jest tylko kilkanaście tak wcześnie datowanych stanowisk, posiadających gorzej albo lepiej zachowane kamienne fortyfikacje.
Podczas kolejnych badań archeologom ukazała się zewnętrzna ściana, która nie została zbudowana z nieregularnych brył piaskowca, ale z dużych dopasowanych do siebie bloków o długości nie mniej niż 70 cm.
Część z tych bloków jest też regularnie obrobiona w kształt sześcioboków.
Na stoku w odległości około 5 metrów od tej ściany prawdopodobnie system obronny był dodatkowo wzmocniony wąskim rowem o trójkątnym przekroju, a głębokim na około 1,5 metra.
Natrafiono również podczas tych badań na pozostałości bramy wejściowej, która ma postać wąskiego korytarza, czyli 130 cm szerokości, który przecina mur i wiedzie w górę poprzez nasyp gliny, w stronę wnętrza osady.
Skala tego odkrycia może zostać porównana tylko do starożytnych Myken albo innych stanowisk archeologicznych świata śródziemnomorskiego.
⇒ Czytaj także: GRZYBIANY – WYKOPALISKA DOLNOŚLĄSKIEGO BISKUPINA
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=DKsVhmLlPrQ