GADA NA WŁASNEJ PIERSI WYHODOWALIŚMY

Z wrodzonej empatii i dobroci wpuściliśmy ich do naszej przestrzeni. Najpierw jedli nam z ręki, ale zachciało im się tworzyć wszystko po swojemu i sukcesywnie, odwracają wszystko do góry nogami. Oczywiście wykorzystywali do tego nasze zdobycze technologiczne, nie do końca je rozumiejąc.

Szukali zatem frajerów wśród ludzi, którzy posiadali klucz poznania, aby mogli się rozwijać od dupy strony. W ten sposób stopniowo zyskiwali nad nami przewagę siłową.

Tak siłową, bo w żaden inny duchowy sposób nie potrafią nad nami zdobyć przewagi, choć ciągle do tego dążą bezskutecznie.

Poprzez działania technologiczno-bioologiczne zaczęli zmieniać stopniowo nasze DNA w celu zabrania nam pamięci, jaką mamy moc i kim tak naprawdę jesteśmy.

Sukcesywnie rozwijali swoją pajęczynę władzy i z raju uczynili nam piekło, w którym nas zamknęli.

Wiedzieli, że przyjdzie taki czas, kiedy my zrodzeni zaczniemy się budzić jak misie z zimowego snu, zatem, aby utrzymać swój status quo, musieli przyspieszyć, a obecnie przyspieszają coraz bardziej, nie wiedząc, że spieszą się do swojego ostatecznego upadku.

Wojny są bardzo im potrzebne, gdyż w czasie takiego chaosu, po pierwsze karmią nas strachem i traumą, aby czerpać negatywną energię z nas samych, bo oni karmią się niskimi wibracjami.

Po drugie w czasie zawieruch wychwytują ludzi o ponadprzeciętnych zdolnościach i kaperują ich w swoje szeregi poprzez przekupstwo lub szantaż.

Przedtem mieliśmy inny klimat, byliśmy wolnymi i szczęśliwymi ludźmi.

Nie posiadaliśmy żadnych numerów niewolnika, a teraz mamy ich mnóstwo, po wprowadzeniu przez nich tzw.

Prawa morskiego.

Już na starcie zaraz po urodzeniu stajemy się osobami/maskami zarejestrowanymi poprzez tzw. akt urodzenia, a potem PESEL-e., NIP-y, REGON-y, numery tablic rejestracyjnych, prawa jazdy, jakieś księgi wieczyste, paragrafy, kodeksy, ustawy, uchwały i mnóstwo całej pajęczyny urzędniczej zostajemy scaleni z ich parszywym „ładem”.

Nie było podziału na parcele, zw. potocznie państwami.

Podróżowaliśmy z punktu A do punktu B bez żadnych paszportów i nikt nie posiadał czegoś takiego jak obywatelstwo, które zostało nam przybite bez naszej zgody.

Stąd mamy pojęcie OBYWATELA od obywatelstwa.

Podróżowaliśmy sobie wszędzie, gdzie dusza zapragnie.

Teraz mamy paszporty, odprawy celne, odprawy paszportowe, systemy kamer skanujące nasze twarze, kamery monitorujące, jakieś obowiązkowe szczepienia przed wylotem do innego kraju i inne procedury.

Życie zostało tak zagmatwane, jak to tylko możliwe, a oni nadal się posuwają ze zniewoleniem za Waszym przyzwoleniem, bo zamiast postawić tamę, wykazać im nieposłuszeństwo zbiorowe, to wszystko to akceptujecie i mało tego szukacie kolejnego „pana’ nad sobą, łudząc się, że ten nowy „pan” będzie mniejszym złem.

A kiedy obudzi się w Was Wasz instynkt samozachowawczy?

Ciężko się z niektórymi rozmawia. Szlag mnie trafia, jak ktoś zadaje mi durne pytanie np. w stylu: „A jeśli nie Braun, czy Menzel, czy jakiś tam inny, to kto?

Ano NIKT.

Czy rozumiecie,

co znaczy NIKT?

Hanna Elzbieta Trochimiuk

 Czytaj także: ODWAGA CZYNI WOLNYM, CZYLI JAK POKONAĆ SYSTEM?

Portal Odkrywamy Zakryte jest cenzurowany w Google i na Facebooku, bo nie jesteśmy finansowani przez rząd, aby publikować kłamstwa i propagandę. Wesprzyj prawdziwie niezależne media, pomóż nam przedzierać się z prawdą w gąszczu kłamstw ⇒ kliknij w link: https://www.odkrywamyzakryte.com/wiecej/

*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.

Leave comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *.