EZOTERYKA – POJĘCIE NIE DO KOŃCA JASNE
Znaleźliśmy się w sytuacji, gdzie wszyscy idziemy do przodu, jednak dokąd nas ta ścieżka doprowadzi? Przejście z jednej epoki cywilizacyjnej do drugiej stawia przed nami dylemat tego, co jest prawdą, a co nie. To samo oczywiście tyczy się rozwoju duchowego. Wszelakie kursy czy praktyki zasypują rynek. To dzisiaj codzienność, a samo pojęcie „ezoteryka” ma wiele, zaskakujących odłamów. Jest to pewnego rodzaju problem, z którym musimy sobie poradzić. Ten artykuł nie będzie mówił o jedynej słusznej prawdzie. Postaramy się natomiast zrozumieć genezę niejasności pewnych pojęć i wspólnie nakreślimy ścieżkę tego, w jakim kierunku powinny prowadzić nas poszukiwania prawdy.
DWIE STRONY MEDALU ROZPOCZYNAJĄCEJ SIĘ NOWEJ ERY LUDZKOŚCI
Globalny wzrost świadomości ma dwie strony medalu.
Jedna z nich to napływ negatywnych informacji, które potrafią przytłaczać swoim ciężarem.
Kontrola populacji ludzkiej ma wiele twarzy i zdecydowanie każdy z nas przeżywał w swoim życiu momenty, gdzie zgłębianie sztuczek globalistów przyprawiało o zawrót głowy.
Z drugiej strony mamy coś zupełnie odwrotnego.
Budzące się społeczeństwo na nowo odkrywa nowe technologie.
Kwestia zdrowia fizycznego staje się coraz to prostsza i zrozumiała, a zagłębianie się w samego siebie daję wewnętrzny spokój milionom ludzi z całego świata.
Dwa kierunki rozwoju stawiają nas na pochyłej platformie emocji i zagubienia — co oczywiście tyczy się również sfery duchowej.
OŚMIESZANIE TEMATYKI
Pierwszą rzeczą, jaką musimy zrozumieć, jest to, że dzisiejszy świat to swoisty teatr dezinformacji i iluzji, serwowany nam przez tych, którzy to pragną utrzymywać nas w nieświadomości.
Przedstawienie odgrywa się również w tematyce duchowej, co możemy pięknie pokazać na wielu przykładach.
Prawdę najprościej wyśmiać i tak przykładowo w telewizji, mamy masę programów na żywo, mówiących o przewidywaniu przyszłości i ezoterycznych poradach.
Nie będziemy wnikać w to, ile jest prawdy we wróżeniu z kart, ale z pewnością takie czynności na antenach telewizyjnych, za pieniądze zagubionych widzów, ma bardzo mało wspólnego z prawdziwym zrozumieniem, czym jest życie w sferze fizycznej i duchowej.
DEZINFORMACJA NA PŁASZCZYŹNIE INTERNETU
Ślepe zaułki znajdziemy również w internecie, który to wydawałoby się, jest ostoją prawdziwej wolności dzisiejszych czasów.
YouTube jest wręcz zasypany masą fałszywych proroków i uduchowionych oszołomów, którzy to postawili siebie wyżej od wszystkich i śmiało twierdzą, że to oni mają rację, a inni się mylą.
I tak korzystając z wiedzy jednych, co przykładowo opisują, jak wygląda życie we wszechświecie na innych planetach, szybko napotykamy na drugich, którzy przekonują widza, że obcy to w rzeczywistości demony, czyhające na naszą naiwność i brak doświadczenia.
DUCHOWE OSZOŁOMY
Dlatego właśnie pojęcie ezoteryki jest tak rozmazane.
Jako cywilizacja nie potrafimy iść wspólnie jedną wybraną drogą i nie byłoby w tym nic złego, gdyby jedni nie opluwali drugich.
Zagłębianie się w samego siebie, odkrywanie tajemnic swojego istnienia, czy rozmowa z Bogiem, Źródłem, Twórcą, to fundament do tego, aby odnaleźć w swoim życiu prawdę.
Problem pojawia się wtedy, jeśli ktoś złapie nas za rękę i siłą pokieruje w inną stronę.
Trzeba pamiętać, że taka osoba nie zawsze wie, co mówi lub w gorszych przypadkach, celowo mami naszym umysłem i uczuciami.
NIE DAJ SIĘ ZAWŁADNĄĆ
Jaki jest na to złoty środek?
Bardzo prosty.
Świadomie podchodzić do życia.
Posłużymy się najprostszym przykładem związanym ze światem duchowym, jakim jest religia.
Katolicyzm ma ogromny fundament w strachu. „Bój się Boga” – często można to usłyszeć.
Pamiętajmy tylko, że Ci, co chcą wywołać w drugim człowieku strach, w rzeczywistości pragną władzy nad nim.
I tak też patrzmy na osoby, które chcą przekazać swoje racje.
SŁUCHAJ SIEBIE
Aby wejść w pojęcia ezoteryczne warto, zainwestować w naukę słuchania samego siebie.
Ciało człowieka to swoista antena, które nieustannie odbiera bodźce natury energetycznej i jego reakcje mówią nam o tym, czy coś aktualnie jest dla nas dobre, czy nie.
Kiedy słyszymy jakąś informacje, bądź rozmawiamy z człowiekiem na dany temat, warto zwrócić uwagę na to, jak zachowuje się nasz organizm.
Prościej mówiąc, jeśli czujemy się dobrze i przyjemnie, to znaczy, że aktualnie dana rzecz nam w mniejszym lub większym stopniu sprzyja.
Jeśli nie, to wniosek jest oczywisty.
DYSTANS, ALE I SZACUNEK
Pamiętajmy o tym, aby do wszystkiego podchodzić z dystansem.
Jako cywilizacja dopiero wchodzimy w tematy świata duchowego i możemy być pewni tylko wąskiego grona informacji.
Jedną z nich jest z pewnością to, że życie jest nieśmiertelne.
Stąd też prosty wniosek, że my, jako ludzie, jesteśmy tutaj na Ziemi dla doświadczenia i cokolwiek by się w naszym życiu nie działo, z pewnością finalnie przyniesie nam to dobro.
Dlatego nie popadajmy duchową paranoję, a podchodźmy ze spokojem i dystansem do przyjętych informacji.
Próbujmy, eksperymentujmy i czerpmy z ezoteryki to, co dla nas dobre, nie zapominając o szacunku do niewiedzy, jaką ma każdy z nas.
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.