DOMOWA CZEKOLADA – ALTERNATYWA DLA NIEZDROWYCH BATONÓW
Czekolada jest jednym z tych słodyczy, które wywołują niebiańską rozkosz dla podniebienia. Jej zapach, smak i rozpuszczająca się w ustach konsystencja przypadają do gustu nie tylko miłośnikom czekolady. Problem w tym, że większość batonów czekoladowych, po które sięgamy i większość czekolad, które kupujemy, mają mało wspólnego z prawdziwą czekoladą, a raczej są mleczno-cukrową mieszaniną o smaku czekoladowym. Dlatego też warto poświęcić chwilę i przygotować domową czekoladę, która jest nie tylko smaczna, ale i zdrowa.
Czekolada zmienia mózg
Prawdziwa czekolada jest zdrowa dla naszego mózgu i ciała.
Psycholog Neil Martin z Uniwersytetu Middlesex przeprowadził eksperyment, w którym udowodnił, że już sam zapach czekolady wpływa na funkcjonowanie mózgu.
Podczas badania zauważono, że zapach czekolady zmniejszał aktywności fal mózgowych zwanych falami theta, które są odpowiedzialne za uwagę i koncentrację.
Aromat czekolady rozluźniał i poprawiał nastrój uczestników eksperymentu.
Poza tym po spożyciu czekolady obecne w niej flawonoidy działają jako prebiotyki i poprawiają trawienie oraz regulują wrażliwość na insulinę, obniżają ciśnienie krwi i zapobiegają gromadzeniu się blaszek miażdżycowych w tętnicach.
Czekolada zawiera także unikalne połączenie kofeiny i teobrominy.
Te dwa składniki dzięki wzajemnej współpracy chronią funkcje mózgu i poprawiają nastrój, przy jednoczesnym braku skutków ubocznych i zaburzeń snu, jakie może wywołać spożycie samej kofeiny.
Niezdrowe batony czekoladowe
Najpopularniejszą formą czekoladowych słodkości jest mleczna czekolada i takież same czekoladowe batoniki.
Problem w tym, że większość dostępnych w sklepach mlecznych batoników zawiera tylko około 10% kakao, a pozostałe 90% słodyczy to mleko, cukier i szereg innych, niezdrowych, a nawet i toksycznych dodatków.
Badanie kalifornijskiej organizacji As You Sow zajmującej się ochroną środowiska i spraw społecznych wykazało zawyżone poziomy kadmu i ołowiu w 45 z 70 próbek różnych wyrobów czekoladowych (w tym produktów niektórych marek ekologicznych).
Tak naprawdę większość czekolad i czekoladowych batonów ma niewiele wspólnego z prawdziwą czekoladą i raczej powinny się nazywać mleczno-cukrową mieszanką o smaku czekoladowym.
Problematyczna ciemna czekolada
Ogólnie przyjęto, że ciemna, gorzka czekolada jest z zasady zdrowa i można ją jeść do woli.
Niestety, większość tabliczek i batoników z ciemnej czekolady to tylko 60-70% gorzkiej czekolady, co oznacza, że reszta składa się z przetworzonego cukru i innych podejrzanych składników, takich jak lecytyna sojowa i mleko w proszku.
Nawet popularne czekolady o zawartości kakao na poziomie 85% lub większej nie powinny być uważane za zdrowe.
Są wysoko przetworzone i wciąż zawierają dodatek produktów mlecznych, rafinowanego cukru i innych dodatków, które mają uczynić czekoladę mniej gorzką i smaczniejszą.
Zdrowsze alternatywy wyprodukowane z minimalnym dodatkiem nierafinowanego cukru i prostych składników, takich jak naturalne kakao są często trudniej dostępne i droższe.
Dlatego doskonałym pomysłem jest zrobienie własnej, domowej czekolady.
Domowa czekolada
Podstawą przygotowania domowej czekolady jest nierafinowany olej kokosowy oraz organiczne kakao.
Olej kokosowy powoli rozpuszczamy w ciepłej kąpieli wodnej.
Kiedy zmieni konsystencję na płynną, dosypujemy kakao (ilość w zależności od upodobań smakowych – im więcej, tym intensywniejszy smak czekolady – najlepsza proporcja kakao do oleju kokosowego to 1:1) i mieszamy aż do dokładnego połączenia się składników.
Do płynnej masy czekoladowej dodajemy to, co chcemy.
Możemy ją osłodzić miodem lub erytrytolem, dodać ulubione orzechy, wanilię, cynamon albo wzbogacić jej smak o suszone lub liofilizowane owoce.
Tak przygotowaną masę czekoladową wylewamy na talerz, blaszkę do pieczenia lub inny pojemnik i wkładamy do lodówki na ok. 2-4 godziny, aż stwardnieje.
Po upływie tego czasu domowa czekolada jest gotowa do spożycia.
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
P.S. Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np. lekarza. Wszelkie rady, które są na mojej stronie stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.
https://youtu.be/Tvd2n-Vz_sc?t=16