CHOROBA LOKOMOCYJNA – JAK SOBIE Z NIĄ RADZIĆ?
Choroba lokomocyjna to uciążliwa dolegliwość, która dotyka zarówno małych, jak i dużych podróżników. Dotyka średnio 15-25 proc. populacji. Zespół jej nieprzyjemnych objawów może utrudnić każdą podróż – samochodem, samolotem, pociągiem i statkiem. Jak sobie radzić z chorobą lokomocyjną? Zapraszamy do lektury.
Jak powstaje choroba lokomocyjna?
Powszechnie przyjęto hipotezę, że choroba lokomocyjna powstaje jako efekt konfliktu pomiędzy narządem wzroku a narządem równowagi (układem przedsionkowym, w tym błędnikiem).
Do mózgu docierają sprzeczne bodźce dotyczące ruchów naszego ciała w przestrzeni.
Kiedy np. znajdujemy się w nieruchomej kabinie statku, zmysł wzroku wysyła do mózgu sygnał, że nasze ciało się nie porusza, jednak równocześnie błędnik odczuwa falowanie morza i przekazuje do mózgu informację o poruszaniu się ciała.
Choroba lokomocyjna – objawy
Najczęstszym objawem choroby lokomocyjnej są oczywiście nudności i wymioty.
Oprócz nich mogą wystąpić także zimne poty, bóle lub zawroty głowy, bladość skóry, zwiększone wydzielanie śliny, zmęczenie, senność, ciągłe ziewanie i nerwowość.
Czynniki ryzyka
Istnieje wiele czynników ryzyka, które mogą sprawić, że niektóre osoby będą bardziej narażone na objawy choroby lokomocyjnej.
Do czynników sprzyjających powstawaniu choroby lokomocyjnej należą:
- Płeć – kobiety częściej odczuwają objawy choroby lokomocyjnej niż mężczyźni.
- Wiek – najczęściej cierpią na nią dzieci w wieku od 2 do 12 lat.
- Strach przed podróżą danym środkiem transportu.
- Słaba wentylacja w pojeździe.
- Niemożność patrzenia przez okno w celu ułatwienia orientacji w terenie.
- Korzystanie z komputera, smartfonu lub tabletu.
- Kobiety, które miesiączkują.
- Kobiety w ciąży.
- Dorośli podatni na migreny.
- Osoby z zapaleniem ucha wewnętrznego.
- Nastolatki z młodzieńczą idiopatyczną skoliozą.
Cyfrowa choroba lokomocyjna
Ostatnimi czasy wiele mówi się o „cyfrowej chorobie lokomocyjnej”, która uderza w użytkowników smartfonów, tabletów i komputerów.
Co ciekawe, jej objawy mogą powstać nawet podczas oglądania filmu lub programu telewizyjnego.
W tym przypadku konflikt wynika z widzenia ruchu, ale nieodczuwania go, co skutkuje wizualną chorobą lokomocyjną.
Według badań opublikowanych w czasopiśmie Experimental Brain Research, gry konsolowe mogą wywoływać objawy, takie jak nudności, wymioty, zawroty głowy i bóle głowy, przy czym objawy te zgłasza prawie 67% dorosłych i 56% dzieci.
Badacze zauważyli, że podczas grania w gry wideo dzieci poruszały ciałem więcej niż dorośli.
Dr Kay Stanney z Design Interactive stwierdziła, że objawy związane z cyfrową chorobą lokomocyjną, w tym bóle głowy, wymioty lub intensywne zawroty głowy, mogą utrzymywać się nawet wiele godzin po zakończeniu grania w grę lub oglądania filmu akcji.
Jak sobie radzić z chorobą lokomocyjną?
Oczywiście łatwiej jest zapobiec objawom, niż je pokonać, gdy już się pojawią, ale nie oznacza to, że osoby, które dotyka choroba lokomocyjna, muszą zrezygnować z podróżniczych planów.
Wystarczy pamiętać o kilku prostych zasadach:
- Podróżując pociągiem zawsze siadaj przodem do kierunku jazdy, przy oknie.
- Podczas podróży samochodem zajmuj miejsca z przodu, patrz na horyzont lub utnij sobie drzemkę.
- W autobusie wybieraj miejsca najdalej od osi kół, w samolocie – przy skrzydłach, a na statku – blisko środka, nawet na deskach pokładu.
- Zawsze kieruj nadmuch chłodnego powietrza z otworów wentylacyjnych bezpośrednio na twarz.
- Podczas podróży nie czytaj i nie używaj telefonu, tabletu lub laptop.
- Zjedz lekki posiłek przed podróżą. Unikaj tłustych i pikantnych potraw na dzień lub dwa przed podróżą.
- Posłuchaj relaksującej muzyki. Muzykoterapia zapewnia wiele korzyści i podobnie jak aromaterapia, pobudza inne zmysły, co może zapobiec pojawianiu się objawów.
- Oprzyj głowę o zagłówek lub wygodną poduszkę i skoncentruj się na nieruchomym, oddalonym o kilka metrów obiekcie.
- Pij dużo wody.
- Unikaj picia alkoholu i palenia papierosów.
- Skup się na oddechu – oddychaj powoli i głęboko.
W razie potrzeby możesz wdrożyć też odpowiednie, naturalne środki zaradcze:
- Imbir – zapobiega wymiotom i łagodzi nudności. Na dzień przed podróżą przyjmuj suplementy z ekstraktem imbiru lub pij herbatę imbirową. Zalecana dawka dobowa dla dzieci to 500 mg, dla dorosłych – 750 mg.
- Mięta pieprzowa – pomaga złagodzić mdłości. Podczas podróży ssij pastylki miętowe, popijaj napar z mięty lub użyj olejku miętowego do aromaterapii.
- Niektórym osobom pomagają opaski akupresurowe noszone na nadgarstku, które wywierają nacisk na podstawie zasad akupresury i mogą pomóc w zapobieganiu lub opóźnianiu wystąpienia objawów choroby lokomocyjnej.
- Wyciąg z mierznicy czarnej – łagodzi niepokój i nudności. Zaleca się przyjmowanie trzy razy dziennie po 1-2 ml.
- Witamina B6 i magnez – przed podróżą jedz więcej żywności bogatej w witaminę B6 i magnez. Jeżeli planujesz wyjazd z dużym wyprzedzeniem kilka miesięcy wcześniej skorzystaj z dodatkowej suplementacji (100 mg witaminy B6 dwa razy dziennie i 200 mg magnezu dwa razy dziennie przez trzy miesiące).
- Herbata rumiankowa – po pojawieniu się objawów, popijaj herbatę z rumianku, która pomoże uspokoić mdłości i zrelaksować umysł. Możesz ją pić na zimno lub ciepło z odrobiną miodu.
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
P.S. Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np. lekarza. Wszelkie rady, które są na mojej stronie stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.