BRUCELOZA – CHOROBA OD „BRUDNEGO MLEKA”
Bruceloza, znana również jako choroba Banga, to zakaźna choroba odzwierzęca. Zazwyczaj przyczyną jej rozwoju staje się spożycie niepasteryzowanego mleka, z którym bakterie trafiają do układu pokarmowego człowieka. Choć ta przypadłość pojawia się coraz rzadziej, nadal zdarzają się zakażenia. Jakie objawy mogą świadczyć o rozwoju tej choroby? W jaki sposób można się przed nią chronić i na czym polega walka z tą przypadłością?
Choroba Banga
Brucelozę jako pierwszy opisał lekarz i weterynarz nazwiskiem Bang, na którego cześć w wielu krajach została nazwana „chorobą Banga”.
Dla ludzi groźne są bakterie Brucella melitensis, Brucella suis, Brucella abortus i Brucella canis.
Kiedy bakterie brucelozy wnikną do organizmu, od razu atakują węzły chłonne, gdzie następuje okres inkubacji: od 5 dni do kilku tygodni, czasem pół roku nawet.
Objawy, które mogą świadczyć o rozwoju tej właśnie choroby zakaźnej, są dość charakterystyczne i uciążliwe, a ich lekceważenie może mieć poważne konsekwencje.
Wysoka temperatura, która może przekroczyć nawet 40 stopni, bóle głowy oraz rozdrażnienie to najbardziej charakterystyczne sygnały brucelozy.
Równie niepokojące jest pojawienie się biegunki oraz towarzyszące tym objawom uczucie niepokoju.
Im dłużej trwa taka sytuacja, tym większe obciążenie dla organizmu oraz szkody wyrządzane przez bakterie.
Zmiany zwyrodnieniowo-zapalne stawów oraz innych narządów wewnętrznych, zapalenie wsierdzia, szpiku kostnego, opon mózgowych, mózgu, jąder oraz ropień śledziony to problemy, które mogą mieć poważne skutki przy nieleczonej brucelozie.
Jak dochodzi do zakażenia?
Ta uciążliwa i niebezpieczna przypadłość ma charakter choroby zakaźnej, która z bydła bardzo szybko może się przenieść na człowieka.
Ludzie zarażają się brucelozą przede wszystkim poprzez kontakt ze zwierzętami m.in. krowami, owcami, kozami i świniami, dlatego najbardziej narażone na nią są osoby pracujące ze zwierzętami lub obrabiające mięso.
Szczególnie powinni uważać weterynarze i hodowcy bydła, pracujący przy odbieraniu porodu u zwierząt.
Do zakażenia może dojść również przez spojówkę, skórę lub przewód pokarmowy, np. spożycie świeżego mleka, serów z mleka owczego, koziego itp., dlatego ważne jest sięganie po produkty mleczne ze sprawdzonych źródeł.
Przypadki, w których bakterie przenoszą się z człowieka na człowieka, zdarzają się wyjątkowo rzadko, zatem to troska o stan żywności staje się podstawą profilaktyki.
W przypadku choroby Banga ważne jest dość szybkie jej zdiagnozowanie oraz podjęcie skutecznego leczenia, które w przypadku brucelozy jest niezbędne.
Na czym ono polega?
Leczenie brucelozy
Podstawa to antybiotyki, które mają pokonać bakterie – głównych sprawców problemów ze zdrowiem.
Oprócz nich może się okazać niezbędne podawanie preparatów witaminowych oraz innych leków.
Wiele zależy tu od szkód wyrządzonych przez bakterie w organizmie oraz od tego, jakie narządy padną ich ofiarą.
W niektórych przypadkach oprócz leczenia farmakologicznego niezbędna może się okazać fizykoterapia – szczególnie w tych sytuacjach, gdy doszło do zmian zwyrodnieniowych w stawach.
Choroba Banga może mieć poważne konsekwencje, jest chorobą nawrotową, więc jej leczenie bywa procesem długim i trudnym.
Ważna zatem staje się tu profilaktyka.
Jako że na zakażenie narażone są przede wszystkim osoby pracujące ze zwierzętami, a w szczególności z bydłem, rolnicy i weterynarze powinni pamiętać o ochronnych strojach, typu rękawice, okulary ochronne itp.
Ważne jest też niszczenie mleka pochodzącego od krów chorych.
Wprowadzenie go na rynek może mieć poważne konsekwencje.
Choroba Banga występowała częściej, zanim zaczęto pasteryzować mleko, dlatego konsumenci powinni spożywać mleko i produkty mleczne pochodzące ze sprawdzonych źródeł i poddane pasteryzacji.
⇒ Czytaj także: MLEKO KOZIE – DLACZEGO JEST ZDROWSZE OD KROWIEGO?
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
P.S. Informacje przedstawione w artykule nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np. lekarza. Wszelkie rady, które są na mojej stronie stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność.