REKORDOWY DŁUG POLSKOJĘZYCZNEGO RZĄDU! 78 MLD ZŁ W DWA TYGODNIE?!
Rekordowy dług polskojęzycznego rządu, o którym jakoś resort finansów niechętnie informuje, sponiewiera Polskę? Czy to prawda, że zaledwie dwa tygodnie wystarczyły, by prowadząc tajne operacje z NBP i BGK, rząd mógł pochwalić się rekordowym deficytem w państwowych finansach?
Trzy serie obligacji
Jak wynika z rejestrów Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, w kwietniu wyemitowane zostały trzy serie obligacji Skarbu Państwa na 31,7 mld zł.
Ministerstwo Finansów nie pochwaliło się tym osiągnięciem w mediach.
Co prawda poinformowano, że przeprowadzono jedną emisję 2 kwietnia 2020 roku, ale pozostałe przemilczano.
Wydarzenie to jednak nie umknęło Polskiej Agencji Prasowej i amerykańskiemu Bloombergowi, którzy na podstawie danych KDPW wykazali, że zostały przeprowadzone także inne emisje: DS1029 na 16,7 mld, DS0725 – na 10 mld, WS0428 na 5 mld zł.
O deficycie finansów poinformował także we wpisie na Twitterze ING Economics Poland.
„Bezinteresowne” wsparcie
Okazuje się także, że dużym wsparciem finansów polskojęzycznego rządu wykazał się Narodowy Bank Polski i Bank Gospodarstwa Krajowego.
Pierwszy w całości wykupił obligacje, a drugi pośredniczył w transakcji.
BGK przejął także wyemitowane przez Ministerstwo Finansów papiery i szybko je odstąpił bankowi centralnemu.
Dodatkowo 8 kwietnia 2020 roku to samo ministerstwo wyemitowało tzw. dwulatki (obligacje dwuletnie) o wartości 48 mld zł.
PAP wyjaśnia, że na czterech dotychczasowych przetargach NBP skupił obligacje warte blisko 50 mld zł.
Z tego 36,2 mld zł przypadło na serie DS1029 (20,7 mld zł), WS0428 (5,2 mld zł) i DS0725 (10,4 mld zł).
Jednak Ministerstwo Finansów oświadczyło, że podane przez PAP i Bloomberga dane są błędne, chociaż pochodzą z rejestru Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych.
Sprawę wytłumaczono w ten sposób, że kolejna seria obligacji OK0521 za 48 mld zł, zgodnie z ustawą o finansach publicznych, od 2011 r. stanowi zabezpieczenie płynności mechanizmu konsolidacji finansów publicznych i „nie stanowi zadłużenia Skarbu Państwa”, więc zdaniem rządu nie można mówić o zwiększeniu zadłużenia o 78 mld zł.
Tłumaczenie mocno dyskusyjne, jeśli weźmiemy pod uwagę, że przed marcem 2020 r. i ogłoszeniem „walki z pandemią” rekordowy przyrost długu Skarbu Państwa w ciągu jednego miesiąca wynosił niecałe 25 mld złotych, a już w samym marcu wzrósł o 40 mld zł.
Tym bardziej dyskusyjne, gdy weźmiemy pod uwagę zapewnienia premiera Mateusza Morawieckiego, który z uśmiechem na ustach twierdzi, że należy (i będzie) zwiększał dług publiczny, ponieważ „dzisiaj budżet państwa i dług publiczny są głównym mechanizmem stymulowania gospodarki”.
Jak widać, tendencja mocno wzrostowa sprzyja ustanawianiu nowych rekordów państwowego zadłużenia…
⇒ Czytaj także: POLSKOJĘZYCZNY RZĄD MA POLAKÓW ZA IDIOTÓW!
♦ Odkrywaj zakryte z nami, wspieraj rozwój portalu ⇒ KLIK
♦ Współpraca reklamowa na portalu ⇒ kontakt@odkrywamyzakryte.com
♦ Zareklamuj światu swoją działalność, produkty, miejsce, wydarzenie itd. – dodaj ogłoszenie ⇒ KLIK
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.