PERU ZAKAZUJE WYLESIANIA POD UPRAWĘ OLEJU PALMOWEGO
Peru zakazuje wylesiania. Tym samym stało się drugim krajem Ameryki Południowej, który zobowiązał się do zakończenia degradacji terenów zielonych związanej z pozyskiwaniem oleju palmowego. Organizacja National Wildlife Federation (NWF) uznała, że jest to „wielka wygrana” dla dzikiej przyrody i zrównoważonego rolnictwa.
Zakaz wylesiania = wielka wygrana
Peru dołączyło do Kolumbii w ekologicznym zobowiązaniu o zaprzestaniu wylesiania terenów pod uprawy oleju palmowego.
Decyzja ta była możliwa dzięki National Wildlife Federation (NWF), największej prywatnej organizacji non-profit zajmującej się edukacją i ochroną przyrody w Stanach Zjednoczonych.
Organizacja ma ponad sześć milionów członków i sympatyków oraz 51 oddziałów państwowych i terytorialnych.
NFW przez dwa lata współpracowała z Sociedad Peruana de Ecodesarrollo – lokalnym partnerem, a także z peruwiańskim stowarzyszeniem producentów oleju palmowego JUNAPALMA, starając się zawrzeć porozumienie.
Jeśli JUNPALMA dotrzyma umowy zakazu wylesiania, Peru będzie drugim krajem w Ameryce Południowej po Kolumbii, który podejmie takie zobowiązanie.
To ważne zobowiązanie zostało ogłoszone podczas IX Expo Amazonica, która koncentruje się na promocji i debacie o zrównoważonym rozwoju peruwiańskiej Amazonii.
Według NWF dotrzymanie obietnicy sprawi, że do 2021 r. Peru będzie wolne od wylesiania terenów dzikiej przyrody.
Organizacja podkreśla, że możemy wyżywić świat bez szkody dla bioróżnorodności lub wycinania lasów tropikalnych.
Olej palmowy i ogromne szkody
Olej palmowy to olej roślinny, który jest ekstrahowany z owoców i nasion olejowca gwinejskiego potocznie nazywanego palmą olejową.
Można go znaleźć w wielu produktach spożywczych – od chleba przez płatki śniadaniowe po czekoladę.
Jest obecny także w kosmetykach i środkach czyszczących.
Ogromne szkody powoduje sama produkcja oleju palmowego.
Tereny dzikiej przyrody są wypalane, aby zrobić miejsce na plantacje, przyczyniając się do zmian klimatu i niszczenia siedlisk zagrożonych gatunków zwierząt.
Według Światowego Instytutu Zasobów w 2018 roku Peru straciło 140 000 hektarów lasu, co plasuje ten kraj na siódmym miejscu pod względem wylesiania.
Produkcja oleju palmowego zmniejszyła populacje orangutanów borneańskich o ponad połowę w latach 1999-2015 i spowodowała, że orangutany zostały zaklasyfikowane jako gatunek krytycznie zagrożony wyginięciem.
Obietnica Peru i Kolumbii daje nadzieję, że ten koszmar, szczególnie dotkliwy dla zwierząt i dzikiej przyrody, wreszcie się skończy.
⇒ Czytaj także: OLEJ PALMOWY, CZYLI SZKODLIWY DLA ZDROWIA NISZCZYCIEL ŚRODOWISKA
♦ Zareklamuj światu swoją działalność, produkty, miejsce, wydarzenie itd. – dodaj ogłoszenie ⇒ KLIK
♦ Odkrywaj zakryte z nami, wspieraj rozwój portalu ⇒ KLIK
♦ Współpraca reklamowa na portalu ⇒ kontakt@odkrywamyzakryte.com
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=zWU577oHodM