MONSANTO ZAPŁACIŁO GOOGLE ZA UKRYWANIE NIEKORZYSTNYCH WIADOMOŚCI
Monsanto, firma agrochemiczna, która zyskała rozgłos dzięki słynnym pestycydom rolniczym i organizmom zmodyfikowanym genetycznie, manipulowała mediami, by te nie ujawniały niekorzystnych informacji na temat ich produktu. Chodzi oczywiście o chwastobójczy Roundup i jego związek z rakiem.
Dochodzenie The Guardian
Dokumenty wewnętrzne uzyskane na podstawie wniosków Freedom of Information Act ujawniły, że Monsanto zapłaciło Google za promowanie artykułów, które wspierały działalność firmy na górze listy wyszukiwania i publikowanie artykułów krytycznych wobec firmy na dole listy wyników wyszukiwania.
Monsanto stworzyło grupę wywiadowczą, której zadaniem było monitorowanie i dyskredytowanie pracy dziennikarzy i aktywistów, którzy stawiali firmę w złym świetle, ujawniło ostatnie dochodzenie The Guardian.
Jedną z głównych osób na liście inwigilacji firmy jest dziennikarka Carey Gillam, która napisała obszerny artykuł o powiązaniach między Roundupem a chłoniakiem nieziarniczym dla agencji prasowej Reuters i opublikował książkę o zatajaniu wyników badań i korupcji nauki.
Monsanto zapłaciło Google za promowanie wyników wyszukiwania, które krytykowały jej pracę.
Ukrywanie niekorzystnych wiadomości
W dochodzeniu ujawniono także informacje o tym, że członkowie zespołu public relations Monsanto, wywierali nacisk na redaktorów Reuters, aby kolokwialnie mówiąc ustawili Gillam do pionu.
Gdy dziennikarka przygotowała się do opublikowania swojej książki w 2017 r., zespół wywiadowczy Monsanto przygotował arkusz kalkulacyjny z 23 konkretnymi krokami, które należy podjąć, aby zlekceważyć linki odsyłające do wiadomości o powiązaniach raka i glifosatu, jednocześnie promując treści twierdzące, że substancja chemiczna jest bezpieczna.
Wymienione strategie obejmowały pracę nad „zaangażowaniem stron trzecich popierających naukę” w nadanie książce krytycznych recenzji oraz partnerstwo z „ekspertami SEO” (optymalizacja wyszukiwarek) w celu promowania ataków na książkę.
Gillam wiedziała, że Monsanto nie lubi jej pracy, ale nie spodziewała się, że firma warta wiele miliardów dolarów poświęci na nią tyle czasu, energii i personelu, aby ją uciszyć i zlekceważyć jej wiarygodność.
Wywiad działa
Na liście inwigilacji Monsanto znalazła się także organizacja non-profit US Right To Know oraz piosenkarz i aktywista Neil Young, który wydał w 2015 roku album zatytułowany Monsanto Years.
David Levine, profesor prawa na Uniwersytecie Kalifornijskim Hastings, powiedział, że nie słyszał o żadnych innych prywatnych korporacjach prowadzących takie wywiady, ale nie zaskoczyło go, że Monsanto było zaangażowane w tego rodzaju intensywny monitoring cyfrowy.
W 2016 r. jeden z urzędników Monsanto wyraził frustrację z powodu krytyki, że firma zapłaciła naukowcom za napisanie przychylnych raportów na temat ich produktów:
Nie chodziło o to, że chcieliśmy zapłacić ekspertom, ale o potwierdzenie, że eksperci będą musieli otrzymać rekompensatę za zainwestowany czas w opracowywaniu odpowiedzi… Nikt nie pracuje za darmo!
Michael Baum, jeden z prawników biorących udział w procesach o szkodliwości Roundup, powiedział, że akta te są „dowodem nagannego i świadomego lekceważenia praw i bezpieczeństwa innych” oraz że będą wsparciem w procesach o odszkodowanie dla osób, które dostały rak po użyciu Roundupu.
Dodał, że taka działalność pokazuje nadużywanie siły ze strony Monsanto, którą zdobyli na kłamstwie, osiągając tak dużą sprzedaż tego rakotwórczego środka.
⇒ Czytaj także: GLIFOSAT MUSI ZOSTAĆ WYCOFANY NA CAŁYM ŚWIECIE – OŚWIADCZENIE GINEKOLOGÓW I POŁOŻNIKÓW
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=dXWpc8gSkZ0