DOJRZAŁA OSOBA POTRAFI BYĆ SAMA, NIE POTRZEBUJE OPARCIA W MIŁOŚCI
Dojrzała osoba potrafi być sama, nie potrzebuje oparcia w miłości. Ona w miłości wzrasta. Tylko niedojrzali ludzie chcą się wesprzeć; potykają się, więc muszą się czegoś uchwycić. W jakiś sposób do tej pory udawało im się stać. Teraz nie są w stanie ustać – spotykają kobietę lub mężczyznę i łapią się z całej siły. Już myśleli, że będą musieli upaść i zacząć się czołgać, bo brak im kręgosłupa, nie umieją stać o własnych siłach…
Nauki Osho
Powyższy fragment pochodzi z dzieła hinduskiego guru Osho – „Dojrzałość. Odpowiedzialność bycia sobą”.
Nauki Osho to chaotyczna mozaika złożona z elementów buddyzmu, jogi, taoizmu, sikhizmu, filozofii greckiej, sufizmu, psychologii europejskiej, tradycji tybetańskich, chrześcijaństwa, chasydyzmu, zen, tantryzmu i innych ruchów duchowych, przekazywanych przez system jego własnych poglądów.
Sam powiedział:
Nie mam systemu. Systemy mogą być tylko martwe. Prawda wykracza poza konkretne formy, postawy, sformułowania słowne, praktyki, logikę, a jej zrozumienie odbywa się chaotycznie, a nie systematycznie.
I to jest wartość jego rad.
Pomagają rozwijać własny światopogląd poza ramami innych nauk.
A nasze własne doświadczenia i wnioski wysuwane „przez nas samych” są najcenniejsze.
Zobaczmy co jeszcze do przekazania ma Osho na temat dojrzałości osoby i jej związku z miłością.
Dojrzała osoba jest niezależna…
Dojrzała osoba jest na tyle niezależna, że może być sama.
A kiedy daje komuś swoją miłość, robi to bez ukrytych warunków – po prostu daje.
Gdy osoba dojrzała daje miłość, odczuwa wdzięczność za to, że ją przyjmujesz, nie odwrotnie.
Nie oczekuje, że będziesz jej wdzięczny – nie, wcale nie potrzebuje twojej wdzięczności.
Dziękuje ci za przyjęcie jej miłości.
A gdy dwie dojrzałe osoby łączy miłość, pojawia się jeden z największych paradoksów, pojawia się coś wspaniałego: są oni ze sobą, ale jednocześnie są całkowicie sami.
Są ze sobą tak bardzo, że niemal stanowią jedność, ale ta jedność nie niszczy wcale ich indywidualności – a tak właściwie pogłębia ją, sprawia, że stają się jeszcze większymi indywidualnościami.
Dwie zakochane dojrzałe osoby pomagają sobie jeszcze bardziej się wyzwolić.
Nie ma w tym polityki, nie ma dyplomacji, nikt nie usiłuje dominować.
W miłości nie ma dominacji
Jak możesz starać się zdominować kogoś, kogo kochasz?
Przemyśl to jeszcze raz – dominacja to rodzaj nienawiści, gniewu, wrogości.
Jak możesz nawet myśleć o zdominowaniu osoby, którą kochasz?
Chciałbyś zobaczyć tę osobę wolną i niezależną; chciałbyś dać jej więcej indywidualności.
Oto co nazywam największym paradoksem: tacy ludzie są ze sobą tak blisko, że niemal stanowią jedność, ale nadal pozostają jednostkami.
Ich indywidualność nie zostaje naruszona – lecz pogłębiona.
Będąc wolni, wzbogacają się nawzajem.
Ludzie niedojrzali, zakochując się niszczą wolność drugiej osoby, tworzą niewolę i więzienie.
Ludzie dojrzali pomagają drugiej osobie stać się wolną; pomagają sobie nawzajem zniszczyć wszelkie przejawy niewoli.
A gdy miłość przepełniona jest wolnością, pojawia się piękno.
Gdy przepełnia ją zależność, pojawia się brzydota.
Pamiętaj, wolność jest wyższą wartością niż miłość.
Skuteczna pomoc psychologiczna kliknij TUTAJ
→ Sięgnij po więcej: Osho – Dojrzałość. Odpowiedzialność bycia sobą
⇒ Czytaj także: CZTEREJ JEŹDŹCY APOKALIPSY, CZYLI ZACHOWANIA ZWIASTUJĄCE ROZPAD ZWIĄZKU
*Niebieską czcionką zaznaczono odnośniki np. do badań, tekstów źródłowych lub artykułów powiązanych tematycznie.